Lego Worlds – gra w klocki o dużą forsę
„Minecraft” ma konkurencję, która marzy o tym, żeby mu odebrać pokaźny kawałek „tortu”. Czy klocki Lego mają szansę, by realnie zagrozić innym, też już kultowym, klockom?
„Lego Worlds” idzie w ślady wszystkich (lub prawie wszystkich) swoich poprzedników, bazujących na słynnym świecie „plastikowych ludzików” (które chyba każdy zna ze swego dzieciństwa, niezależnie od wieku) – nie proponuje nam praktycznie nic nowego, ale wykorzystuje pomysł, który już się sprawdził i adoptuje go na użytek swego fantastycznego, bajkowego świata. Na Youtube możemy znaleźć pierwsze zajawki tego, czego możemy się spodziewać (można też wziąć udział w testowaniu otwartej bety na Steamie). Jest bardzo kolorowo, a wszystkiemu towarzyszy – stylizowana na niewyraźne, tak jakby 8-bitowe „przeboje” – muzyka (jest to trend dość popularny w ostatnich latach, zwłaszcza w niektórych alternatywnych kręgach). Gra legendarnej duńskiej firmy będzie czerpała garściami z „Minecrafta” i nie należy raczej oczekiwać jakichś szczególnych innowacji, które by ją znacząco od rywala odróżniały. Z marketingowego punktu widzenia stworzenie takiego tytułu wydaje się strzałem w dziesiątkę i aż zdziwienie budzi, że włodarze rządzący Lego nie wpadli na to wcześniej – wydaje się to przecież oczywiste, że uniwersum słynnych klocków pasuje do takiej gry jak żadne inne. Z tego też powodu można przypuszczać, że gra ma realne szanse stania się wielkim hitem firmy, dla wielu osób, już choćby ze względów sentymentalnych, zanurzenie się w jej świecie może okazać się nie lada pokusą.
http://www.youtube.com/watch?v=uyEJBDJIwFA
Rdzeniem „Lego Worlds” będzie multiplayer stawiający mocno na interakcje między graczami, jak można się domyślić gra będzie „open boxem” toczącym się w świecie ograniczonym jedynie naszą wyobraźnią (i kwadratowością klocków, chciałoby się z przymrużeniem oka dodać). Będziemy mogli stawiać nawet najbardziej wymyślne konstrukcje, jakich tylko nasza dusza zapragnie, od olbrzymów-bałwanów w wielkim, przepastnym świecie skutym lodem, do nieokreślonych, surrealistycznych budowli, które każą naszym znajomym zastanawiać się, „co autor miał na myśli” i… czy należy się go bać. Poza tym będzie można do woli eksplorować bajkową krainę (w tym także rozbudowane podziemia), dosiadając przeróżnych smoków, koni, innych czworonogów, a także bliższych naszym czasom pojazdów. Producent zapowiedział, że będzie wyjątkowo uważnie przyglądał się i reagował na uwagi beta testerów, a finalna wersja gry ma się ukazać w 2016 r.
Źródło: Gamespot.
___________________
Zapraszamy do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz do zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.